Dobrych, pełnych zaufania relacji z klientami nie tworzy się od tak. Są raczej jak ogród – trzeba do nich cierpliwości, czasu i uważnego podejścia, a w odpowiednim momencie dadzą pożądane owoce. Jak najlepiej o nie zadbać? Rozwiązaniem jest prawidłowy nurturing.
Każdemu z nas zdarza się dokonać szalonego, nierzadko nie do końca przemyślanego zakupu w zetknięciu z produktem, który przyciągnął naszą uwagę na tyle, że nie potrafiliśmy się mu oprzeć. Takie strategie to jednak najczęściej wyjątki, a większość decyzji konsumenckich jest dokonywana w oparciu o bardziej przemyślane działania i wiąże się z całym procesem budowania zaufania i sympatii klienta do danej firmy czy marki.
Innymi słowy, faktem jest, że większość potencjalnych klientów znajduje się na górze lub w środku lejka sprzedażowego. Chcąc, żeby kupowali u nas, musimy wobec tego podjąć takie działania, które zaprowadzą ich na jego kraniec. Jedną z najlepszych metod, aby zainteresować konsumenta, a tym samym zwiększyć swoje wyniki sprzedaży, jest nurturing.
Nurturing to proces marketingowy, kluczowy w celu utrzymania wzrostu naszego biznesu. Składa się z wielu etapów obejmujących nie tylko pozyskiwanie nowych, wartościowych leadów sprzedażowych, ale także – a może przede wszystkim – kładących nacisk na budowanie i podsycanie zainteresowania klientów, edukowanie ich oraz zaprzyjaźnianie z marką.
Podczas gdy wielu przedsiębiorców przesadnie skupia się na generowaniu coraz większego ruchu na swojej stronie, należy pamiętać, że to wcale nie od niego zależy nasz ostateczny sukces i że dopiero dzięki trosce i skupieniu na tych, którzy naszą witrynę już odwiedzili, będziemy w stanie zobaczyć wymierne efekty w formie wyższej sprzedaży.
Witryna to nasza wizytówka i najprawdopodobniej pierwsze „poważne” zetknięcie się klienta z naszą firmą. Warto zatem zadbać, aby zostawić po sobie jak najlepsze wrażenie i aby rozbudzić ciekawość w użytkownikach do dalszego eksplorowania strony.
Nawet jeśli nasze produkty są wyjątkowe i oryginalne, ale witryna pozostawia wiele do życzenia pod kątem estetyki, funkcjonalności czy bezpieczeństwa, nasze starania nie przyniosą zysku. Konkurencja jest bardzo duża, przybywa stron wykonanych profesjonalnie i z wyczuciem na optymalne doświadczenie konsumenta – warto dołączyć do tego grona, udoskonalając jej prędkość, łatwość wyszukiwania, jakość zdjęć czy dokładność opisów.
Idealnym rozwiązaniem jest obsługa nowych leadów do godziny od pojawienia się próby kontaktu. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi na Uniwersytecie Harvarda klienci 7 razy częściej prowadzili konstruktywne rozmowy na temat zakupu ze sprzedawcami, którzy podjęli próbę kontaktu w ciągu godziny od zapytania. Gotowość do działania i szybka reakcyjność to współcześnie absolutne priorytety konsumentów.
Powiadomienia push w przeglądarce są potężnym narzędziem nurturingu dla przedsiębiorców w e-commerce i naprawdę potrafią pomóc nam zaopiekować się potencjalnymi klientami.
Jeżeli dany użytkownik zdecyduje się na rozmowę, odbywa się ona w czasie rzeczywistym, nie jest blokowana przez programy blokujące reklamy, a alerty są wysyłane na komputer klienta i inne urządzenia mobilne, nawet jeśli nie przegląda on w danym momencie naszej witryny. Z ich pomocą możemy wysyłać spersonalizowane oferty, informować użytkowników o promocjach i obniżkach, nowych produktach na stronie, wracać regularnie do klientów niezdecydowanych lub niepewnych, budując tym samym ich zaufanie.
Mimo, że w wielu kwestiach związanych z nurturingiem możemy zastosować pełną lub częściową automatyzację, warto, aby osoby odpowiedzialne za prowadzenie tego typu działań miały odpowiednie wyczucie i nie próbowały przedobrzyć i usilnie intensyfikować kontaktu – wówczas staniemy się dla klientów zwyczajnie natrętni. Jednak konsekwentnymi i wysmakowanymi działaniami, dzięki dbałości o klienta jesteśmy w stanie nie tylko bardzo szybko osiągnąć swój cel, ale nawet go przekroczyć.
Zdj. główne: CDC/unsplash.com